Brother

Rozpromieniasz swym uśmiechem

Najciemniejsze chwile

Twoje oczy są zwierciadłem

Uczuć które skrywasz w sercu

Można w nich dostrzec

Jak bardzo kochasz swoją rodzinę

A więc płyniemy po morzu miłości

Dryfujemy w zakątki nieznane

Jesteś naszym sterem i Wodzem

Pragniemy tylko twego szczęścia

My, Bracia Twoi i Siostry

Chcemy dla Ciebie

Tego co najlepsze

Prowadzisz Nas po drogach Tobie znanych

Poznajemy Twe pragnienia i sekrety

Jesteś Tym, co najprawdziwsze

Jesteś Naszym Drogim Skarbem

Jesteś wodą i powietrzem

Czystym sercem i człowiekiem

Jesteś Naszym Bratem

Jesteś Naszym całym światem!

Opoka

Na moim niebie
coraz więcej gwiazd.
W moim sercu
coraz więcej barw.
Przynoszą mi blask
w najciemniejszą noc
Są- mimo wszystko,
trwają mimo burz.
Moja druga rodzina,
opoka- ECHELON!
To dla Was jestem sobą,
to z Wami jestem wolna.
Razem śnimy piękny sen.

Angels of my life.

Poznałam ludzi

Bardzo mi bliskich

Poznałam ich ciepło

Bijące z tysiąca serc

Poznałam ich dobroć

Zacieśniła się więź

Znalazłam Braci i Siostry

Szukając swego miejsca

Na ziemi pełnej szarości

Oczy otworzyły się nagle

Oślepione miliardem świateł

Świateł bijących z serc

Kolorowym pasmem miłości

Podążam niezłomnie ku słońcu

Które znalazłam na swej drodze

Rozpromienia każdy kolejny dzień

I prowadzi drogą dźwięków

Szukałam kogoś

Kto mnie zrozumie i przyjmie mnie

Taką jaka jestem

Lecz znalazłam Rodzinę

O której zawsze marzyłam

Znalazłam Braci i Siostrę

Którzy są moim domem

Bo dom jest tam gdzie serce moje

A sercem moim jest Rodzina

Dziękuję Wam za siłę i wiarę

Jesteście moją opoką

Moim całym światem

Bez którego nie potrafię żyć

Ty i Ja

Żyć bez Ciebie
to jak tonąc w pustce.
Być żaglem bez okrętu
lub drzewem bez liści.
Żyć samemu
to czuć tylko pustkę
nieprzeniknioną i straszną.
Dlatego tak bardzo
potrzebuję Ciebie,
by zniknęła pustka
a na moim niebie
znowu zaświeciło słońce
nawet gdy inni widzą deszcz.

Nigdy nie zapomnę

Nigdy nie zapomnę!
Jedna chwila
jedna noc,
jedna muzyka,
jeden głos.
Nigdy nie zapomnę!
Rozmów, myśli, uczuć.
Ludzi z którymi
wtedy byłam.
Już zawsze to będzie wspomnienie
szczęścia i miłości.
Nigdy nie zapomnę!
bo serce i dusza
chcą pamietać
tę noc,
gdy śpiewaliśmy razem,
gdy byliśmy razem.

Tęsknota

Namalowałam Cię właśnie tak,
tak i nie inaczej.
Nadałam snom serca
realny kształt.
Marzenia przemieniłam
w Twój cień.
Kawałek serca
wsunełam w Twój obraz,
zachwycona gdy zaczęło bić.
Wyciągnęłam ręce i obraz znikł.
Zakrwawione i rozdarte
wnętrze piekło,
tęsknota zżerała
otwierając rany,
które nie chciały się zagoić.
Ale namaluję Cie na nowo
i przygarnę do siebie znów.

ps. inspiracją dla powstania tego wiersza jest nowy cover Marsów "Stay" z repertuaru Rihanny

Oblivion

Wolę uciec do świata marzeń

Niż żyć w okrutnej rzeczywistości

Wolę pogrążyć się w niepamięć

Niż tonąć w morzu zmartwień

Zagłębić się w tajne melodie

Rytmy serca rytmem perkusji

Riff gitary

Esencją płynącą w krwi

Całe moje życie jest tylko porażką

Jedynym lekiem na nią

Jest głos

Który nigdy mnie nie zawiedzie

Głos Brata i jego prawdziwe słowa

Teksty które sprawiają

że nadzieja silniejsza jest niż trwoga

wiara mocniejsza od skały

a miłość jest nieskończona bo nie zna granic!

Live from Mars

Jestem zatopiona w źródle tak głębokim,
w miejscu gdzie nie ma zła
jest tylko głos.
Cisza umkneła i ukryła się gdzieś
daleko ode mnie.
Drogą idzie jasny płomień
czy widzisz jak drga?
Chciałabym żebyś zobaczyła,
ogrzała się jak ja.
Trzymam w dłoniach wielką wiarę,
czuję jak opuszkami palców
wchodzi w głąb mnie.
Nie myślę w tej chwili
zapadłam się w raj dźwięków
i chociaż zew uciekł
ja nadal w nim tkwię
Zatopiona w źródle głębokim.
Przy ogniu świecy spisuje te słowa.
Zamknij oczy
i daj się pochłonąć.
Chciałabym Ci pokazać
co się czuje gdy się leci
wysoko do gwiazd
because "This is the live from Mars"
                                                           Daj się ponieść
                                                           rozłóż skrzydła
                                                           wiem że je masz!!
  

Brat z widzenia

Na małej kartce piszę list
Słowa, które płyną z serca
Zamykam je w butelce
Wrzucam do rzeki
Płyną...ale nie dotrą do Ciebie
Jesteś gdzieś na końcu świata
A ja tu sama...czekam
Gdzieś głęboko w duszy
słyszę Twoje słowa
które mi zostawiłeś
Słowa nadziei i wiary
Wierzę , że wrócisz
i zabierzesz mnie do swojego świata
Świata muzyki,
Gdzie Ty i Ja
Sam na sam
Gzie nikt nas nie rozdziela
Gdzie mówisz mi jak żyć
Ty- mój Brat z widzenia.

Siła

Znów tu czuję.
Siłę, która odrywa mnie od ziemi
Dodaje skrzydeł
Wiatr we włosach
Zero strachu
Zero smutku
Jak sokół unoszę się wysoko
Coraz wyżej
Do ciepłego słońca
Do gwiazd
Szczęście, które jest krótkie
Ale jest
Dodaje sił i nadziei
Goi Rany,
które życie zada na nowo
To nie ma znaczenia.
Ważna jest ta chwila.
Chwila radości.

Anioł Stróż

Dla innych Jesteś tylko człowiekiem

Lecz dla Nas Jesteś Aniołem

Który ogarnął skrzydłami swą Rodzinę

nie pozwoli by stała się Jej krzywda

otacza Troską i Miłością

Jesteś Słońcem ogrzewającym w ciągu dnia

I Księżycem czuwającym nad Naszym snem

Jesteś Powietrzem bez którego umrzemy

Jesteś naszym Bratem i Przyjacielem

Kiedy jest smutno, kiedy jest źle

Wiemy że będzie lepiej

Ponieważ zawsze jesteś z Nami

Miasto nocą

Uwielbiam nocą
oglądać moje miasto.
Gdy szare bloki
powoli zapadają w sen.
Gdy ulice zapadają w nicość
zabierając ze sobą chodniki.
Słychac tylko pieśn nocy
wygrywaną przez małych muzyków
na źdźbłach trawy ułożonych.
Delikatne, ciepłe powietrze
wnika w płuca
a wszystko wokół szepcze:
"Dobrej nocy".

Pragnienie ciepła

Cichutko
na paluszkach
skradam się do Ciebie.
Nie chcę Cię wystraszyć
wiem jaki jesteś,
jak piękna masz duszę.
Jesteś jak motyl,
kolorowy i radosny,
lecz równie delikatny.
Nie chcę zburzyć Twego spokoju.
Pragnę tylko trochę ciepła,
tego ciepła, które słonecznym blaskiem
otacza Twe serce.

Stróż

Jak promyk światła zabija mrok,
tak Ty usuwasz lęk z mego zycia.
Jesteś mocą,
opatrznością która czuwa nade mną.
Ocierasz me łzy
gdy cierpię.
Usypiasz mój umysł
gdy jestem zmęczona.
Dziękuję że jesteś.

Szczęście

Łzy szczęścia
same popłynęły po mojej twarzy.
Zamknęłam oczy a przed nimi Twoja Twarz.
Ukochane oczy
odcisnęły cudowny ślad w duszy.
Kocham Cię Siostrzyczko!-mówiły.
Moje cicho szepnęły:
Braciszku moje serce i dusza są Twoje
i Kochają na zawsze!!
Nasza duchowa rozmowa
jedyna, szczególna, wyjątkowa!!

Faith

Echelon to świat pełen Aniołów

Przemierzających przestrzeń

Przeszywa  Go Dźwięk

Symfonii czułości

Wiolonczeli marzeń

Skrzypiec  wiary

Perkusji  przygód

Zmagań z przyszłością

I nadziei na jutro

Głosu nieskazitelnego

czystego

nie do opisania

Ocalenie nadejdzie w chmurze niebios

Lekcje o wytrwałości zostały dobrze przyjęte

Teraz została nam bitwa o miłość

Którą przeszywa mgła obawy

Zostało nam jutro, obietnica zdarzeń

Która jest niewiedzą

Jutro pełne strachu

Nieuzasadnione

Nigdy nie da się przewidzieć

Dlatego potrzeba tak wiele wiary

Która jest tak bardzo pożądana
w życiu takim jak Nasze